„Ja panią nauczę, zadzwonię do burmistrza” – tak krzyczała jedna z kobiet, które w dniu 8 marca, a więc w dniu swojego święta przyszły na plac targowy w Obornikach Śląskich. Fundacja Ludzie Jesieni po raz kolejny rozdawała 240 tysięcy jabłek mieszkańcom swej gminy. Zadokowane dwa tiry czekały na rozładunek. Pech chciał, że zepsuła się sztaplarka zamówiona do ich rozładunku. W jej miejsce podstawiono koparko-ładowarkę z widłami, ale spora maszyna nie radziła sobie z paletami na których składowane były owoce. To wszystko sprawiało, że mimo wyjaśnień w czekającym tłumie znalazło się parę osób z wielkimi pretensjami. Czytaj dalej