Spotkanie w szpitalu

Szpital Falkiewicza19 października 2016 roku około południa spotkaliśmy się w gabinecie dyrektora Szpitala Specjalistycznego im. A. Falkiewicza, lek. med. Janusza Wróbla. Wspólnie z przedstawicielem Departamentu Zdrowia UM Wrocław, panem Antonim Zwiefką prezentowaliśmy możliwości systemu WRP. Co podkreślił Janusz Wróbel, to innowacyjność naszego projektu, doskonale wpisująca się w prowadzoną przez niego placówkę. Czytaj dalej

Fundacja Ludzie Jesieni łączy inne organizacje?

Biuro pośr ds uzależnieńW biurze Pełnomocnika d.s. Uzależnień w Obornikach Śląskich Fundacja Ludzie Jesieni (z prezeską panią Urszulą Kielar i moją skromną osobą) spotkała się z paniami: Beatą Działak, prezeską Klubu Seniora Dziarskie Bractwo, panią Ewą Materną, prezeską Stowarzyszenia Uniwersytetu Trzeciego wieku i panią Ireną Kowalską, prezeską trzebnickiego koła Polskiego Związku Niewidomych. Mieliśmy okazję w tym gronie porozmawiać o bieżących sprawach zarówno Fundacji Ludzie Jesieni, jak i o problemach, sukcesach i zwykłych, codziennych sprawach naszych organizacji. Czytaj dalej

Międzynarodowy Dzień Osób Starszych

GabrysPomarszczona dłoń. Nierzadko drżąca. I takie same zmarszczki na twarzy, na całym ciele. Mijający czas jest nieubłagany, nie zostawia złudzeń o przekroczeniu trzeciej kwarty życia. O wejściu w kwartę czwartą. Od jesieni życia do jej zimy już tylko kilka kroków. Pierwszy października to Międzynarodowy Dzień Osób Starszych. Jak wielu ich jest wokół nas, nie zdajemy sobie z tego sprawy. Bo ci których widzimy pojawiają się jeszcze w sklepach, na ulicy. Chodzą do kościoła, pomstują na kiepskie emerytury, na rząd, na właściwie wszystko. Bo życie staruszka nie jest wcale wesołe. To codzienna walka ze starzejącym się ciałem, z coraz wyższymi kosztami lekarstw, wyżywienia, prądu, wody, wszystkiego. Co począć, gdy wokół, z ich „półki”, coraz to ktoś odchodzi. Jakże trudno jest uniknąć pytania – kiedy ja? Czytaj dalej

„Go Johny, go!”, czyli naprzód Janie, naprzód!

Baba na budowie_1_AJeżeli chcesz coś zdziałać, najpierw zacznij marzyć. A potem przekuj te marzenia w rzeczywistość. Stwórz plan działań, określ ramy czasowe i zaangażuj członków zespołu do pracy. Przydziel im zadania. Określ terminy wykonania tych zadań. Rozliczaj. I nie patrz się wstecz. Przeszłości nie zmienisz. Ale masz wpływ na teraźniejszość, na przyszłość. Buduj i nadzoruj. Kontroluj. Tylko wtedy się uda. Czytaj dalej

Pudełko życia – i co dalej?

Pudelko serduszko 1Starość jest nieporadna. Starość jest smutna. Starość jest obarczona chorobami. Starość jest nikomu nie potrzebna. Starość jest niebezpieczna. Starość boli. Szczególnie osobę nią dotkniętą, ale także całą rodzinę. Starość przysparza kłopotów służbom medycznym. Starość w człowieku pozwala wydobyć nicość. Zapomnienie, zobojętnienie. I co wtedy? Czy pozwolisz na to, by bliska ci osoba umierała w samotności, by chorowała bez wsparcia, by cierpiała? Czytaj dalej

Spotkanie Przyjaciół Fundacji

Spotkanie Fundacji 10.09.2015W czwartek 10 września 2015 roku pod wieczór, w pomieszczeniu udostępnionym przez Wyższe Seminarium Duchowne Salwatorianów w Bagnie, odbyło się spotkanie przyjaciół Fundacji Ludzie Jesieni. Już czas – mówiła prezeska Fundacji pani Urszula Kielar – ostro ruszyć z pracami. Cieszę się, że wszyscy państwo jesteście tu z nami. Że tworzycie grono fachowców i że z wami nie może się nie udać. Po krótkim przywitaniu nastąpiła prezentacja wszystkich zgromadzonych Przyjaciół. Rozpoczął ją pan Jerzy Piotrowicz, od niedawna pełniący funkcję wiceprezesa (zmiany w statucie są już procedowane przez KRS). Podkreślił, że udział w Fundacji jest dla niego zaszczytem i możliwością spełnienia pasji życiowych. Później przedstawiali się pozostali zgromadzeni. Dyskutowano też nad wstępną koncepcją architektoniczną domu.

Można mieć nadzieję, że po długim czasie przygotowań prace ruszą jak najszybciej. Teraz jest czas na jak najintensywniejsze gromadzenie funduszów. O tym napiszemy w oddzielnym artykule. O samej fundacji również możemy przeczytać tutaj, na jednym z poczytniejszych blogów Onetu w kategorii „Loży Kultowej”.

Foto Jerzy Piotrowicz, w górnej centralnej części prezeska Fundacji Urszula Kielar

Starość pani Jadwigi

CmentarzPani Jadwiga nie wygląda na swoje lata. A ma ich sporo, choć w kamienicy w której mieszka nikt nie wie ile. I ona, i dom są wiekowe, jeszcze przedwojenne, i ona i dom wymagają coraz więcej czasu na opiekę i pomoc. Takie to są szczecińskie uliczki Stołczyna, które trochę oszczędziła wojenna zawierucha, rozczarowując mieszkańców stolicy brakiem cegieł na jej odbudowę. Życie pani Jadwigi nie było lekkie. Od młodzieńczych lat, poprzez wojnę i czasy komunizmu kobieta przechodziła różne, skomplikowane koleje losu. Nigdy nie chciała o nich mówić. Może trochę skłania się ku opowieściach o rodzinie, o wnuczkach, córce i synu, których jednak nikt z jej sąsiadów nie widział. Czytaj dalej

Kto chciałby żyć wiecznie?

NieboOdwiecznym problemem życia jest śmierć. Pisana każdemu bez wyjątku, bez szans na uniknięcie. Mimo tego wszystkiego marzeniem każdego z nas jest jej ominięcie. Uzyskanie nieśmiertelności. Stanie się Bogiem. W literaturze aż roi się od przykładów ludzi obdarzonych darem życia wiecznego. Nie będę o nich mówił. Film także okazał kilka pozycji, znamiennych pozycji dotykających tematu przywileju życia wiecznego. Pomijając komediową „Ze śmiercią jej do twarzy”, dla mnie znamienna jest trylogia filmów „Nieśmiertelny*” z Christopherem Lambertem, a szczególnie jej pierwszy odcinek. Autor zdjęcia Jerzy Piotrowicz Czytaj dalej