Rozpoczął się czas zadumy. Dni, które spędzamy myślami z najbliższymi. Dni, które odciskają się piętnem czasu przeszłego. Bo każdy z nas posiada tych, o których pamięć trwa w sercach niczym melodia wspomnień. I obojętne czy to są najbliżsi, czy tylko sąsiedzi, czy po prostu ludzie, których kiedyś, w naszej drodze ku nieuchronnemu końcowi spotkaliśmy. Zapalając 1 i 2 listopada symboliczną lampkę na grobach drogich nam osób, połączmy się myślami także z tymi, którzy giną na całym świecie. Choroby, wojny, wypadki. Taki jest los. Takie jest życie, choć to mocno wyświechtane frazesy. I wobec tego właśnie życia wszyscy dzisiaj jesteśmy równi.