Czy niepozorna opaska z chipem, noszona na ręce niczym zegarek, może stać się strażnikiem ludzkiego życia? To nie teoria rodem z filmów si-fi, lecz gadżet na miarę XXI wieku. W dodatku w zasięgu możliwości każdego z nas!
Legnickie pogotowie ratunkowe zostało ambasadorem programu Wspomaganie Ratownictwa Pacjenta, którego pomysłodawcą jest Fundacja Ludzie Jesieni. Jako pierwsza jednostka ratownictwa w Polsce poleca swoim pacjentom, narażonym na nieprzewidywalne i nieuchronne sytuacje zagrożenia życia i zdrowia spowodowane chorobą, specjalne bransoletki na rękę.
– Naszym zadaniem oraz fundacji jest rozpropagowanie tej idei, by dotarła do jak największej grupy ludzi – mówi dyrektor pogotowia Andrzej Hap. – Bo jak nie będzie człowieka, który ją założy, pomysł umrze. Nas ta idea zaciekawiła, bo bransoletka to pomocny instrument w akcjach ratowniczych – dodaje szef legnickich ratowników.
Źródło: Lubin. Nasze miasto